Trening czystości – jak nauczyć szczeniaka czystości?
Trening czystości jest jedną z pierwszych lekcji malucha w nowym domu. Nauka czystości wymaga od opiekuna cierpliwości, wyrozumiałości i konsekwencji. Zapraszam do zapoznania się z naszymi poradami dla opiekunów szczeniąt.
Czym jest trening czystości?
Trening czystości jest pierwszym wyzwaniem opiekuna z jakim się on zmierzy otwierając swój dom dla szczeniaka. Trening czystości to nauczenie naszego malucha, że dom, mieszkanie nie jest miejscem do załatwiania potrzeb fizjologicznych. Pies naturalnie dąży do „niebrudzenia” swojego miejsca. Początkowo jest to jednak najczęściej jego posłanie. Oczywiście, te najmniejsze maluszki często też nie mają problemu z siusianiem na własnym legowisku. Ich pęcherze są bardzo malutkie, wrażliwe a potrzeba oddania moczu silniejsza niż „naturalne instynkty”. Pamiętajmy, aby rozpocząć nasz trening czystości już od pierwszego dnia pobytu szczeniaka w nowym domu.
Ile trwa trening czystości?
Najważniejsze jest, aby zdać sobie sprawę, że zanim nasze psie dziecko opanuje umiejętność załatwiania się na zewnątrz potrwa trochę czasu. Czas ten będzie wypełniony sukcesami, porażkami i zabawnymi, ale i frustrującymi sytuacjami. Podstawą jest tutaj nasze pozytywne nastawienie i wielka cierpliwość i wyrozumiałość. Zazwyczaj około 7-8 miesięczne psiaki umiejętność załatwiania na zewnątrz mają opanowaną, co nie znaczy, że od czasu do czasu nie pojawiają się „wpadki”. Czas potrzebny szczeniakowi na zrozumienie „o co chodzi ludzkim rodzicom z tą czystością” to kwestia indywidualna i osobnicza. Przykładowo mniejsze pieski na trening czystości mogą potrzebować nieco więcej czasu. Będą też cwaniaki, które błyskawicznie ogarną temat sikania pod drzewkiem. Jak zatem pomóc uroczemu czworonogowi w opanowaniu tej czynności?
Jak nauczyć szczeniaka czystości?
Szczeniak dużo śpi i bardzo często siusia – takie jest jego prawo. Jego malutki pęcherz wypełnia się bardzo szybko i najczęściej wypróżnia się po jedzeniu, piciu, drzemce, zabawie, w momencie ekscytacji, przykładowo po powrocie domownika, przybyciu gościa, pod wpływem emocji. Znając momenty, w których maluch najczęściej oddaje mocz starajmy się konsekwentnie zabierać go na zewnątrz. Musimy zdać sobie sprawę, że szczeniak będzie potrzebował krótkich spacerów nawet co 1,5 godziny, czyli nawet do 8-10 spacerów dziennie. Maluch nie prześpi również całej nocy- podobnie jak ludzki niemowlak. Trening czystości to również pierwsze lekcje obserwacji naszego malucha. Jeśli szczeniak kręci się, wącha podłogę, szuka miejsca bardzo prawdopodobne, że za chwilę nastąpi ważna psia czynność. Zatem wskakujmy w buty i biegnijmy na zewnątrz. Nasza czujność i szybkość zostaną niebawem nagrodzone. 😊
Jeśli wspólnie osiągniemy sukces (zdążymy wyjść na zewnątrz, ozdobić lub podlać przydomową trawkę) najważniejszym elementem treningu czystości będzie szczera, entuzjastyczna pochwała! Wydajemy smakołyk, gratulujemy, cieszymy się i skaczemy z radości – zapewne ku zdumieniu naszych sąsiadów. W ten sposób pozytywnie wzmacniamy czynność załatwiania się naszego czworonoga na zewnątrz. Z czasem nasz sprytny maluch zrozumie, że się to opłaca i zacznie sam komunikować chęć wyjścia: kręcąc się koło drzwi, tuptając niecierpliwie, piszcząc. Najważniejsza jest cierpliwość i nasza konsekwencja w zabieraniu malucha na zewnątrz bardzo często, a na pewno po drzemce, posiłku i radosnej zabawie. Pamiętajmy, że nasz maluch jest na kwarantannie i jego organizm nie nabył jeszcze odporności na niebezpieczne i często śmiertelne psie choroby. Zatem wyprowadzając go na zewnątrz, dla jego bezpieczeństwa, wybierajmy ogrodzone miejsca, gdzie nie spacerują inne psy: przydomowe ogródki, miejsca na osiedlu niedostępne dla psiaków osiedlowych.
Nagradzanie smakołykami stopniowo zakańczamy gdy nasz pies opanuje umiejętność załatwiania swoich potrzeb fizjologicznych na zewnątrz i będzie to jego naturalną czynnością i zachowaniem.
Jakie trudności mogą pojawić się podczas treningu czystości?
Niestety nie zawsze – z różnych powodów mamy możliwość natychmiastowego wyjścia z psem na zewnątrz bądź w okolicy naszego zamieszkania nie ma bezpiecznego miejsca i pies jest narażony na psie choroby. Zdarza się również, że ze względu na wiek, stan zdrowia, nie jesteśmy w stanie wychodzić z maluchem tak często jak on tego potrzebuje. Nie mamy wtedy wyboru i rozwiązaniem są maty chłonące, specjalistyczne podkłady, które rozkładamy w kilku miejscach w domu. Gdy szczeniak zaczyna swoje toaletowe rytuały bądź jest po czynnościach, o których pisałam delikatnie przekładamy malucha na matę. Pamiętajmy jest to jednak etap przejściowy, docelowo chcemy, aby nasz pupil załatwiał się na dworze.
Jeśli piesek będzie załatwiał się tylko ma macie, po powrocie ze spaceru swoje potrzeby załatwi właśnie na niej. Zatem zabierajmy go na zewnątrz tak często jak tylko jest to możliwe i doceniajmy każdy sukces! Z doświadczenia wiem, że maty mają swoje wady: psy często uwielbiają traktować je jak zabawki do targania, gryzienia a czasem jedzenia. Niektórym psiakom trudno jest również zrozumieć i przestawić się: „mogłem sikać w domu, cieszyli się, chwalili, jak zrobiłem siusiu na macie a teraz już nie mogę – o co właściwie tym ludziom chodzi?”. 😊 Zdarza się też w momencie wycofania już maty czworonogi zastępują je miękkim dywanem, chodniczkiem, kanapą. Zadanie trudniejsze to nie znaczy niewykonalne. Każdy psiak dzięki naszej konsekwencji, cierpliwości i pozytywnemu szkoleniu opanuje trening czystości.
Trening czystości – jakich błędów nie popełniać?
Nie wolno nam karać psa, bić, krzyczeć, złościć się i denerwować. Dawniej opiekunowie wkładali psi nosek w psie odchody, każąc psy w ten sposób za załatwienie się w domu. Jest to niedopuszczalne. Szczeniaczek nie siusia w domu na złość swojemu opiekunowi. Maluszki nie są w stanie utrzymać moczu długo, ich pęcherze są naprawdę małe i wrażliwe. Nie rozumieją też, że „nie powinno się siusiać na podłogę”, bo niby dlaczego? Piesek będzie wiedział tyle ile konsekwentnie nauczył go jego opiekun. Kary i negatywne reakcje opiekuna mogą jedynie zepsuć powstającą między nimi więź i zaufanie. Pies karę będzie kojarzył ze swoim opiekunem a nie kałużą w pokoju. Maluch z lęku przed karą, reprymendą opiekuna nie załatwi się przy nim, ale jak tylko opiekun zniknie mu z pola widzenia zaspokoi swoją potrzebę fizjologiczną.
Po psiej „wpadce” zachowaj się neutralnie, spokojnie posprzątaj, bez ekscytacji i nadmiernych emocji – również tych pozytywnych, aby psiak nie traktował siku i taplania w domowej kałuży jako świetnej zabawy. Pamiętajmy stosowanie kar, negatywnych wzmocnień z czasem może również niestety powodować różne problemy behawioralne.
Jak przeprowadzić trening czystości u psiaka schroniskowego?
Duża część psów schroniskowych – szczeniaków, ale i psów dorosłych z braku możliwości wystarczającej ilości spacerów w ciągu dnia załatwiała się w boksie. Trening czystości psiaka zabranego ze schroniska będzie wyglądał tak samo jak szczeniaka zabranego z hodowli. Możliwe, że będziemy potrzebowali jeszcze więcej wyrozumiałości i cierpliwości. Zatem wychodźmy tak często jak to możliwe, obserwujmy psa, cieszmy się z najmniejszego sukcesu i chwalmy, chwalmy, chwalmy… Załatwianie się w domu może być również spowodowane lękiem i traumami z przeszłości. W tym przypadku potrzeba będzie nam konsultacja behawioralna.
Jakie mogą być powody załatwiania się w domu dorosłego psa?
Jest wiele powodów, dlaczego dorosły pies załatwia się w domu. Jeśli nasz czworonóg, do tej pory załatwiał się na zewnątrz i nagle zaczął siusiać, bądź wypróżniać w domu jest to powód do jak najszybszego kontaktu z lekarzem weterynarii, gdyż może to być poważny powód zdrowotny. Jeśli weterynarz i przeprowadzone badania wykluczą powód medyczny należy w tym wypadku skontaktować się z behawiorystą. Przyczyną mogą być problemy behawioralne przykładowo: lęki, stres, lęk separacyjny a nawet psia depresja.
Powodzenia w pierwszym życiowym treningu szczeniaczka i opiekuna. Dużo miłości, cierpliwości i wyrozumiałości i wychowania szczęśliwego psa. I oczywiście pobicia rekordu w szybkim ubieraniu butów i wybieganiu na zewnątrz 😊
