Biały pies leżący na dywanie w mieszkaniu. Psinosek.pl

Psie smutki – czy psy chorują na depresję?


„Na brzegu błękitnej rzeczki
Mieszkają małe smuteczki.
Ten pierwszy jest z tego powodu,
Że nie wolno wchodzić do ogrodu.
Drugi – że woda nie chce być sucha.
Trzeci – że mucha wleciała do ucha.
A jeszcze, że kot musi drapać,
Że kura nie daje się złapać.
Że nie można gryźć w nogę sąsiada
I że z nieba kiełbasa nie spada.
A ostatni smuteczek jest o to,
Że człowiek jedzie, a pies musi biec piechotą.
Lecz wystarczy pieskowi dać mleczko
I już nie ma smuteczków nad rzeczką.”

„Psie smutki” Autor: Jan Brzechwa

Podkulony ogon i smutne oczy Waszego czworonożnego przyjaciela dają Wam do myślenia – czyż nie jest on smutny? A może Wasz pies nie czuje się najlepiej lub w jego psiej głowie pojawiły się jakieś trudne psie problemy? W myślach słyszycie piosenkę pt. „Psie smutki” z filmu „Akademia Pana Kleksa” i martwicie się – może Wasz czworonóg ma depresję?

Co to jest i czy istnieje psia depresja?

Depresja jest zaburzeniem psychicznym, które polega na obniżeniu nastroju, które utrudnia codzienne funkcjonowanie psa. Niestety podobnie jak my ludzie, nasi czworonożni przyjaciele również chorują na depresję, wywołują je jednak inne czynniki. Nasze psiaki żyją w teraźniejszości, nie rozmyślają nad niepewną przyszłością, planami, kłopotami, nie analizują i „nie rozważają swojego psiego losu”. Czują smutek, dyskomfort, niezadowolenie, niespełnienie psich potrzeb w chwili obecnej, dlatego zapobieganie i leczenie depresji u psa może być łatwiejsze. Najważniejsze jest znalezienie przyczyny „psiego smutku” i podjęcie działania „tu i teraz”, co ma na celu poprawę jego stanu emocjonalnego.

Brązowy pies wtulony w but swojego opiekuna. Psinosek.pl
Psy również chorują na depresję.
Źródło: Engin Akyurt – Pixabay

Jakie są objawy psiej depresji?

Każdy pies jest inny, każdy ma inną wrażliwość i predyspozycje do depresji. Niektóre psy mogą wykazywać wiele objawów psiej depresji, u innych objawy mogą być ledwo zauważalne. I tylko kochający właściciel jest w stanie zauważyć „psie smutki”.

Główne objawy depresji u psa to:

  • przedłużający się smutek i apatia
  • wycofanie, lękliwość
  • zmiana psiego zachowania, chowanie się
  • unikanie interakcji z człowiekiem
  • niechęć do dotyku, głaskania, drapania
  • niereagowanie na zachęty do zabawy
  • niechęć do jedzenia, brak apetytu bądź też nadmierne jedzenie
  • brak chęci do zabawy i spacerów
  • smutne oczy, podkulony ogon, zwieszona głowa a nawet matowienie i wypadanie sierści
  • wygryzanie futra (częsty objaw stresu)
  • widoczny brak motywacji, psiej radości i energii
  • problemy ze snem bądź nadmierna senność
  • agresja wynikająca z lęku, stresu
  • nietypowa szczekliwość, niepokój

Jakie są przyczyny psiej depresji?

Niestety nie jesteśmy w stanie porozmawiać z naszym psami w ludzkim języku, zapytać co je trapi, przeprowadzić wywiadu u psychologa, dlatego diagnostyka depresji u psów jest trudna. Jednak każdy kochający, troskliwy psi opiekun bardzo dobrze zna swojego psa i potrafi wychwycić w jego zachowaniu – zmiany i niepokojące objawy. Zanim założymy, że smutek, apatia i brak motywacji u naszego psa jest objawem depresji, przede wszystkim musimy wykluczyć chorobę, gdyż każde obniżenie nastroju naszego kudłacza może być związane z toczącą się w jego organizmie chorobą. Psy – potomkowie wilków – potrafią bardzo długo ukrywać ból, nie chcąc okazać słabości.

Brązowy pies leżący na niebieskim łózku. Psinosek.pl
Depresja u psów może być spowodowana różnymi czynnikami.
Źródło: Moshe Harosh – Pixabay

Ponadto depresja może być wywołana przez ukryty stan zapalny, zakażenie pasożytnicze, bądź inne przyczyny zdrowotne wywołujące ból, dyskomfort naszego psa. Po sprawdzeniu stanu zdrowia naszego kudłacza przez lekarza weterynarii i upewnieniu się, że jego dieta jest właściwie zbilansowana i bogata w witaminy i składniki mineralne niezbędne do prawidłowego funkcjonowania jego mózgu i organizmu, możemy „szukać” dalej. Niestety brak witamin (szczególnie tych z grupy B), magnezu, aminokwasów (szczególnie tryptofanu pozyskiwanego z pokarmu), zaburza pracę psiego mózgu i może wpływać na jego obniżony nastrój. Podobnie pasożyty bardzo obciążają psie organizmy i zatruwają je szkodliwymi toksynami. Dlatego tak ważna jest dobrze zbilansowana dieta bez względu na rodzaj żywienia jaki wybierzemy (sucha karma, BARF, posiłki gotowane), cykliczne badania weterynaryjne, oraz regularne odrobaczanie.

Zapisz się na szkolenie w Szkole dla psów Psinosek w Zakopanem

Przyczyny psiej depresji

Niezaspokojenie psich potrzeb

My ludzie mamy tendencję do uczłowieczania psa i często zapominamy, że nasz pies jest zwierzęciem, a do tego zwierzęciem stadnym. Ma swoje psie potrzeby: węszenia, eksploracji terenu, współpracy z człowiekiem, kontaktu z innymi przedstawicielami swojego gatunku. Kupując bądź adoptując psa nie bierzemy pod uwagę jego potrzeb i predyspozycji rasowych, nie zastanawiamy się czy nasz tryb życia jest dostosowany do potrzeb i wymagań rasowych psa, którego wybraliśmy. Psy nie mają zaspokojonych swoich podstawowych psich potrzeb m.in.:

  • krótkie spacery „wokół bloku” bez węszenia i eksploracji terenu, brak zamiany tras, urozmaicenia spacerów, zabawy
  • brak umysłowej (nauka sztuczek, praca węchowa) i fizycznej aktywności (psie sporty, wycieczki)
  • brak możliwości gryzienia, żucia, kopania w ziemi (czynności te uspokajają i wyciszają psa)
  • brak interakcji z człowiekiem (wspólna zabawa, głaskanie, drapanie)
  • brak mądrej interakcji w „dobranym” towarzystwie z innymi psami
  • niedostosowanie naszego trybu życia do potrzeb psa (zapracowany, nieobecny człowiek + aktywny pies)

Samotność, nuda, frustracja

Pies potrzebuje kontaktu i współpracy z człowiekiem. Częstym powodem psiej depresji jest samotność. Zbyt długa nieobecność opiekuna, brak wspólnego spędzania czasu i interakcji. 3 krótkie spacery w celu zaspokojenia potrzeb fizjologicznych, bądź samotne „wybieganie” w ogrodzie koło domu i obszczekiwanie z nudów wszystkich przechodniów oraz „pełna miska” to za mało do psiego szczęścia.

Biały smutny pies wpatrzony w okno. Psinosek.pl
Psy samotne i pozbawione interakcji z opiekunem często popadają w depresję.
Źródło: Lisa Simmons – Pixabay

Negatywne emocje

Psy to barometry, odczytują wahania naszego nastroju, po zapachu wyczują u swojego człowieka stres, niepokój, podenerwowanie, reagują na domowe awantury i napięcie. Długotrwałe narażanie psa na negatywne emocje może być również powodem depresji u psa. Podobnie ciągła krytyka i wieczne niezadowolenie opiekuna „zostaw”, „nie wolno”, „odejdź”… może wywołać głębokie poczucie psiego smutku, poczucie bycia „niepotrzebnym”. Podobnie niedopuszczalna agresja opiekuna skierowana wobec psa działa destrukcyjnie i niszcząco na zwierzaka. Nieumiejętność szkolenia, które zawsze powinno być oparte na pozytywnych metodach szkoleniowych opartych na zaufaniu, motywacji i budowaniu wspólnej więzi. Brak pozytywnej motywacji, nagród, radości opiekuna z wspólnego psio- ludzkiego życia odbija się mocno na psiej psychice.

Stres związany ze zmianą

Każdy pies lubi poczucie bezpieczeństwa związane ze stałym rytmem dnia oraz ustaleniem domowych reguł. Stały rytm dnia: godziny spacerów, posiłków, aktywności i odpoczynku budują u psa spokój, przewidywalność i bardzo potrzebne psie poczucie bezpieczeństwa. Podobnie jasny kodeks domowy i konsekwentne, zrozumiałe dla psa zasady i reguły, których przestrzegają wszyscy domownicy dają psu stabilizację. W życiu zdarzają się jednak zmiany: zmiana pracy i związany z nią inny rytm dnia, nowy domownik, brak przygotowania psa na pojawienie się w nim dziecka, strata domownika, wyjazd domownika, przeprowadzka, zmiana otoczenia. Wszystko to może niestety wpłynąć na psychikę naszego psa.

Trauma

Zdarza się również, że naszego psa spotka tragiczne bądź trudne wydarzenie: wypadek komunikacyjny, pogryzienie, zagubienie, doświadczenie przemocy, które wywoła psią traumę. W tej sytuacji prawdopodobnie konieczna będzie pomoc dobrego psiego behawiorysty.

Wiek psa

Niestety wraz z wiekiem w życiu naszego psa może pojawić się coraz więcej ograniczeń: bólowych, ruchowych. Zmysły naszego psa przytępiają się, pojawiają się lęki, niedobory snu i zmniejsza się ilość serotoniny – hormonu szczęścia w organizmie. Starsze psiaki są dużo bardziej narażone na spadki nastroju i depresje, dlatego potrzebują więcej uwagi, troski i zrozumienia swojego człowieka.

Stary siwy pies patrzący smutnym wzrokiem. Psinosek.pl
Starsze psy są bardziej narażone na depresję.
Źródło: sergeljeanette – Pixabay

Jak pomóc psu pokonać psie smutki?

Najważniejsze abyśmy odkryli co wywołało psią depresję i dołożyli wszelkich starań, aby dać psu to czego mu brakuje, bądź wyeliminować z jego psiego życia czynnik, który tą depresję wywołuje. Często konieczna będzie pomoc dobrego psiego behawiorysty, który pomoże nam zdiagnozować przyczynę i wdrożyć plan działania w celu odzyskania psiego spokoju, szczęścia i radości. Czasem może również okazać się, że potrzebna będzie pomoc weterynarza i w ostateczności leczenie farmakologiczne. Dlatego trudno – nie znając przyczyny – dać gotową receptę na „psie szczęście” możemy jednak podsunąć kilka wskazówek dla kochających właścicieli, które pomogą zapobiec psiej depresji bądź pomóc naszym przyjaciołom pokonać chorobę.

Stawianie kawy na rzecz psów w schroniskach

Przepis na psie szczęście

  1. Zanim się na mnie zdecydujesz – zastanów się czy jesteś w stanie zaspokoić moje psie wymagania: podstawowe oraz tewynikające z predyspozycji rasowych, charakteru.
  2. Zadbaj o moje zdrowie, badania profilaktyczne i kontrole weterynaryjne, oraz zdrową psią dietę.
  3. Zapewnij mi stały plan dnia, to daje mi poczucie bezpieczeństwa.
  4. Stwórz w domu psi azyl tylko dla mnie (klatka kennelowa, kącik), w których nikt nie będzie mi przeszkadzał jak odpoczywam, bądź potrzebuje ucieczki od zgiełku dnia codziennego.
  5. Zaspokajaj moje psie potrzeby min.: spacerów, eksploracji terenu, węszenia, kopania, gryzienia, żucia, zabawy.
  6. „Nie uczłowieczaj mnie”, jestem zwierzakiem. Czasem moje potrzeby i instynkty nie są dla Ciebie zrozumiałe. Pozwól mi zatem wytarzać się w trawie, pobiegać za ptakami.
  7. Pracuj ze mną, trenuj, szkól mnie pozytywnymi metodami, ustal jasne zasady czego od mnie oczekujesz.
  8. Nie krzycz na mnie, nie karć mnie, nie bij, nie odreagowuj na mnie swojego stresu i negatywnych emocji.
  9. Bądź cierpliwy, czasem jestem zmęczony, bądź gorzej się czuję.
  10. Zapewnij mi aktywność fizyczną (spacery, wycieczki, psie sporty) i umysłową (praca węchowa, nauka nowych sztuczek i umiejętności). Aktywność dostosuj do mojego charakteru, wieku, kondycji i zdrowia.
  11. Zapewnij mi interakcje z innymi ludźmi.
  12. Zapewnij mi „mądry kontakt” a nie wymuszone interakcje z innymi psami. Psie wybiegi mnie stresują.
  13. Baw się ze mną, niekoniecznie rzucając mi piłkę „do upadłego”.
  14. Jeśli planujesz zmiany w życiu, domu – spróbuj mnie na nie przygotować.
  15. Nie zostawiaj mnie długo samego, jeśli gdzieś wyjeżdżasz zapewnij mi opiekę kogoś z kim czuję się bezpiecznie.
  16. Naucz się mojego psiego języka komunikacji i ucz go swoje dzieci.
  17. Wspieraj mnie w trudnych i stresujących sytuacjach: wizyta u lekarza, niechciany „podbiegacz”, natrętni „głaskacze”- nie jestem pluszakiem. Ty też nie lubisz dotyku obcych.
  18. Obserwuj mnie i zmiany mojego zachowanie. Nie potrafię powiedzieć Ci w Twoim języku, ze coś jest nie tak.
  19. Jeśli nie potrafisz sam odgadnąć przyczyny mojego psiego smutku zabierz mnie do psiego psychologa – behawiorysty.
  20. Bądź ze mną, głaszcz, drap, pozwól mi być obok Ciebie – mam tylko Ciebie.
  21. Kochaj mnie i szanuj a oddam Ci moje całe psie serce.

Psinosek życzy wszystkim psom i ich właścicielom dużo szczęścia i miłości i jak najmniej „smuteczków nad rzeczką”.

Podobne wpisy