Jak szkolić psa, czyli podstawowe zasady szkolenia psów
Kiedy przeglądamy Internet, często natykamy się na filmy, w których właściciele psów prezentują wspaniałe wyszkolenie swoich czworonożnych pociech. Każdy opiekun psa chciałby, żeby to właśnie jego pies był świetnie wyszkolony i ułożony. Jeśli chcesz poznać podstawową wiedzę z zakresu szkolenia psów i poznać odpowiedź na pytanie „jak szkolić psa?” to jest to artykuł dla Ciebie.
Definicja uczenia się
Jeśli chcemy w ogóle dowiedzieć się jak szkolić psa, musimy poznać definicję uczenia się. Jeśli przeszukacie książki, witryny internetowe i pozostałe dostępne Wam źródła, znajdziecie wiele definicji. Ja posłużę się tutaj najprostszą, którą możecie znaleźć w Wikipedii. Mówi ona, że uczenie się jest procesem poznawczym, który prowadzi do modyfikacji zachowania osobnika pod wpływem doświadczeń. Właśnie te doświadczenia są kluczem do kształtowania zachowania psów.
Psy uczą się dużo i często głównie poprzez obserwację i działania, które spowodowały, że odniosły jakieś korzyści. Dla jasności, człowiek wcale nie jest niezbędny do tego, aby pies nauczył się czegoś sam. Korzyścią może być zjedzenie smacznych resztek jedzenia, które ktoś podrzucił przy śmietniku. Pies po zjedzeniu takiego jedzonka nauczy się, że warto przeszukiwać okolice śmietników. Może to być też nauka otwierania drzwi nosem. Dzięki temu, pies dostanie się do kolejnego pomieszczenia bez pomocy człowieka. Wszystko to są korzyści, dzięki którym pies coś pozna, zapamięta i nauczy się wykorzystywać.
Formy uczenia się psa
Psy możemy uczyć wieloma różnymi sposobami. Zapewne każdy z nich ma swoje plusy i minusy. Musimy sami ocenić i wybrać, który z nich najbardziej będzie dostosowany do naszych potrzeb i oczekiwanych rezultatów. Oto kilka sposobów uczenia się psa.
Warunkowanie klasyczne
Jest to forma uczenia się, którym chyba najgłośniejszym prekursorem był rosyjski fizjolog Iwan Pawłow. Prowadził on eksperymenty na psach polegające na tym, że podczas ich karmienia wprowadził sygnał dźwiękowy, którym był dźwięk dzwonka. Po pewnym czasie stwierdził, że już sam dźwięk dzwonka bez podawania karmy psom wywoływał u nich reakcje biologiczne polegające na ślinieniu się i oczekiwaniu na posiłek Najprościej można powiedzieć, że metoda ta polega na tym, że pewne zachowanie psa (w tym wypadku ślinienie się) zostaje wywołane przez bodziec warunkowy (dźwięk dzwonka) na skutek powiązania go z bodźcem istotnym biologicznie (jedzenie). Prosty przykład to wychodzenie na spacer. Chcąc wyjść zdejmujemy smycz z wieszaka. Pies jest świetnym obserwatorem więc po pewnym czasie, gdy zdejmiemy smycz z wieszaka na przykład w celu jej wyczyszczenia, pies będzie myślał, że idzie na spacer.
Warunkowanie instrumentalne
Warunkowanie instrumentalne jest prostym schematem uczenia się, w którym odpowiednie zachowanie wzmacniamy poprzez podanie nagrody. Nieodpowiednie zaś wygaszamy poprzez jej niepodawanie lub zastosowanie jakiejś formy kary. Najprostszym przykładem może być komenda „siad”. Gdy pies wykona ją poprawnie dostaje przysmak. To działanie powoduje, że pies coraz chętniej wykonuje komendę, która jest wzmacniana nagrodą. Tutaj zastosowanie ma tak zwany kwadrat wzmocnień, który pokazuje sposoby na osiągnięcie danego efektu poprzez zastosowanie nagrody, zastosowanie kary, odebranie nagrody lub usunięcie kary. Kwestię samego karania i nagradzania rozwinę jeszcze później. Teraz warto jednak zapoznać się z poniższym schematem.
Uwaga! Kwadrat wzmocnień pokazuje różne rodzaje wzmacniania i wygaszania zachowań u psa. Nie oznacza to jednak, że wszystkie metody w nim zaprezentowane są zalecane. Ale o tym również napiszę w dalszej części tego artykułu. Nie sugerujcie się tutaj wyrazami “pozytywne” czy “negatywne”. W tym przypadku pozytyw oznacza dodanie czegoś a negatyw usunięcie.
Nagradzając lub karząc psa ważne jest, aby pamiętać o odpowiednim i adekwatnym do oczekiwanego efektu wzmocnieniu lub osłabieniu zachowania. Mówi nam o tym bardzo ogólne, ale jednak trafne Prawo Efektu Edwarda Thorndike`a: „Im większe zadowolenie lub przykrość, tym większe wzmocnienie lub osłabienie związku”.
Samouczenie
Pies jest istotą inteligentną i potrafi z powodzeniem uczyć się poprzez obserwację. Podawałem już poprzednio przykład, w którym pies za pomocą obserwacji nauczył się otwierać drzwi nosem. Zapewne mało kto uczył tego swojego czworonożnego kumpla celowo, a jednak większość psów to potrafi. Zdobywają tą wiedzę same. I to jest właśnie samouczenie lub samokształcenie przekładając to określenie na bardziej ludzkie.
Rola opiekuna w kształtowaniu zachowania psa
Wiemy już, że pies potrafi uczyć się samodzielnie bez naszego udziału. Jednak na przestrzeni wieków został on oswojony i udomowiony przez człowieka. Ludzki świat różni się jednak od świata psów, więc potrzebne jest… No właśnie. Nasuwa nam się, że musimy dostosować psa do naszego świata, aby mógł w nim egzystować bez pojawiających się między nami konfliktów. Ja jednak wolę używać słowa kompromis. To nie tylko pies musi się nauczyć żyć w zgodzie i poszanowaniu zasad człowieka, ale również człowiek musi nauczyć się szanować naturę swojego psa. Nasze ludzkie mózgi są jednak znacznie bardziej rozwinięte niż psie, dlatego możemy (lub nawet powinniśmy) umieć dostosować się do potrzeb psa zanim bezwzględnie będziemy zmieniać jego świat dostosowując go do naszych potrzeb.
Szkolenie i uczenie psa zawsze będą w pewnym sensie dostosowywaniem go do naszego świata. Jest to oczywiście nieuniknione a wręcz niezbędne do wspólnej egzystencji bez konfliktów, jednak powinniśmy to robić bardzo uważnie i odpowiedzialnie. Wierzę jednak Drogi Czytelniku, że jeśli szukasz i czytasz tego typu artykuły to musisz być osobą odpowiedzialną i kochającą swojego psa.
Jak kształtować zachowanie psa?
Co kształtuje zachowanie ludzi? Uczymy się podobnie jak zwierzęta. Jeśli zrobimy coś co nam się opłaci lub sprawi nam przyjemność to będziemy tą czynność powtarzać. Jeśli się oparzymy o rozgrzany piekarnik to kolejnym razem będziemy bardziej uważać wyciągając z niego ciasto. A więc system nagród i kar. Nagrody wzmacniają zachowanie a kary… no właśnie… Zastanówmy się, czy jeśli oparzymy się o ten rozgrzany piekarnik to już nigdy nie upieczemy ciasta? Oczywiście że upieczemy z tą różnicą, że nauczymy się jak to zrobić, aby ominąć niebezpieczeństwo poparzenia.
Myślę Drogi Czytelniku, że rozumiesz już do czego dążę. Chodzi oczywiście o system kar i nagród. Porozmawiajmy więc jak karać psa i czy w szkoleniu psów kary są skuteczne i mają sens.
Co to jest kara i warunki jej skuteczności
Podobnie jak sprawdziliśmy definicję uczenia, sprawdźmy co należy rozumieć przez słowo kara w kontekście behawioryzmu. Według Wikipedii karą są bodźce wywołujące ból lub inne nieprzyjemne odczucia, które mają w efekcie sprawić, że karana jednostka (w naszym rozważaniu – pies) dostosuje się do wymogów i w zależności od sytuacji przestanie wykonywać, znacznie ograniczy niepożądane czynności lub będzie wykonywać czynności pożądane.
W kontekście behawioryzmu u psów mówimy tutaj o bodźcach awersyjnych. Czy kara może być skuteczna? W tym sensie, że po jej zastosowaniu pies przestanie wykonywać niepożądane działanie może być skuteczna. Jednak, aby była skuteczna musi posiadać pewne cechy, które sprawią, że jej działanie będzie miało oczekiwany przez nas skutek. A więc poznajmy je:
Cechy skutecznej kary
Kara musi być czymś czego pies nie lubi i czego się nie spodziewa.
Zastosowanie kary musi sprawić, że występowanie niepożądanego zachowania wyraźnie się obniży lub zostanie całkowicie wyeliminowane już po kilku jej zastosowaniach.
Natężenie bodźca awersyjnego musi być idealnie dobrane do działania psa. Inaczej mówiąc kara musi być dobrana z idealną intensywnością.
Kara musi pojawić się natychmiast w momencie wystąpienia niepożądanego zachowania lub bezpośrednio po nim.
Pies musi kojarzyć karę ze swoim zachowaniem a nie z trenerem.
Kara musi się pojawić zawsze, gdy pojawia się niepożądane zachowanie.
Pies musi być świadomy, że istnieje zachowanie alternatywne, które pomoże mu uniknąć kary.
Kara nie może przewyższać korzyści z pozytywnego wzmocnienia zachowania.
Aby kara była skuteczna wszystkie te czynniki muszą wystąpić każdorazowo. Wszystkie bez wyjątku. Za każdym razem. Nawet, gdy psa nie ma kto ukarać, bo przykładowo nie ma nas w pobliżu. Jeśli choćby jeden punkt nie wystąpi za każdym razem, to mówimy, że kara jest nieskuteczna. A teraz przypatrzmy się tym zasadom i zastanówmy, czy jesteśmy w stanie je wcielić w życie. Moim zdaniem nie.
Nawet bardzo doświadczony szkoleniowiec miałby trudności z ich wyegzekwowaniem przy każdym niepożądanym zachowaniu psa!
W dodatku zastosowanie kary spowoduje u psa niepożądane zachowania, do których należą:
- Stres
- Niechęć do nauki
- Zachowania agresywne
- Zniszczenie więzi ze swoim opiekunem
- Niechęci do uczenia się psa
- Lęki i zaburzenia zachowania psa
Kara ma jeszcze jedną niekorzystną cechę. Kiedy znika, pies powraca do swoich poprzednich zachowań. Do tych właśnie, których chcieliśmy się pozbyć.
Czy więc warto karać psa? Odpowiedź może być tylko jedna: NIE WARTO! Nie stosujemy kar względem naszego czworonożnego przyjaciela!
Wracając do naszego kwadratu wzmocnień to możemy zauważyć teraz, że stosujemy jedynie metody opisane w dwóch górnych ćwiartkach. Dwie dolne ćwiartki są szkodliwe i noszą miano metod awersyjnych.
Czym jest nagroda?
Możemy śmiało przyjąć, że nagroda jest przeciwieństwem kary. Jest czymś przyjemnym co ma za zadanie wzmocnienie korzystnego zachowania psa. Umiejętnie stosowana może być znacznie skuteczniejsza niż awersyjne metody szkoleniowe bazujące na systemie kar. Nagrodą dla psa może być wiele rzeczy. Może nią być smakołyk, ciasteczko czy inny ulubiony przysmak Twojego psa, ale również zabawa z opiekunem, zabawka, którą pies uwielbia czy możliwość pobiegania z innym psem. Stosowanie nagród ma bardzo pozytywny wpływ na Wasze relacje. Pogłębia więź między człowiekiem a psem, buduje relację opartą na zaufaniu i poczuciu bezpieczeństwa. Pies uczy się chętnie i z radością a efekty nauki są trwałe. Nauka z wykorzystaniem nagradzania psa nosi nazwę metody pozytywnego wzmacniania. Obecnie po obaleniu teorii dominacji jest to jedyna metoda stosowana przez prawidłowo wyszkolonych behawiorystów i trenerów psów. Jedyną formą kary, którą możemy zastosować względem psa jest zabranie mu naszej uwagi.
Podsumowanie
Informacje zawarte w niniejszym artykule to jedynie czubek góry lodowej wiedzy potrzebnej do właściwego szkolenia psa. Ale jest to zarazem zagłębienie się w szalenie ciekawy świat psich zachowań. Odpowiedź na pytanie jak szkolić psa, aby to szkolenie było bardzo efektywne nie jest taka prosta i zależy od wielu czynników. Artykuł ten daje jednak pewne podstawy, które są bazowe w tym procesie. A o tym czy warto szkolić psa i dlaczego znajdziecie odpowiedź w jednym z naszych poprzednich wpisów. Na naszej stronie znajdziecie również podstawowe komendy, których możecie nauczyć swojego psiaka. Poprzez szkolenie psa budujecie wspaniałą relację ze swoim czworonogiem. Życzę Wam, wiele wspólnie spędzonych chwil i radości, które szkolenie może dać Wam i Waszemu psu.