Małe dziecko stoi obok dużego białego psa na drodze. Psinosek.pl
|

Dziecko i pies – bezpieczna przyjaźń

Często zapewne zastanawialiście się jak zbudować dobrą i bezpieczną relację Waszego dziecka z psem. Szukaliście wskazówek jak przygotować dziecko na pojawienie się w Waszym domu nowego, czworonożnego przyjaciela rodziny. A może obawialiście się również jak zachowa się domownik pies, gdy urodzi się Wasz wyczekiwany, najukochańszy skarb -dziecko.

Jako świadomi właściciele chcemy jak najlepiej przygotować się, a także nasze dziecko, naszego psa do nowej sytuacji. Sprawić, aby wspólny dom był bezpiecznym miejscem i azylem dla wszystkich mieszkających w nim domowników.

Badania statystyczne dowodzą, że do około 70% pogryzień dzieci dochodzi w domu. Musimy sobie zdać sprawę, że nie wynika to często z „braku miłości”, agresji psa, lecz z powodu braku zrozumienia i mądrej kontroli. Dlaczego dzieci są najbardziej narażone na psio-ludzkie nieporozumienia i pogryzienia?

Stanley Coren w swojej książce pt. „Jak rozmawiać z psem” analizuje trudną interakcję dziecka i psa, która wiąże się z brakiem umiejętności czytania „psiej mowy” przez dziecko, a także naturalnej ekspresyjności, spontaniczności i nieokiełznanej radości i miłości, którą nieświadome tego dziecko „nadmiernie” okazuje swojemu najdroższemu przyjacielowi psu.

My ludzie inaczej okazujemy miłość, przywiązanie, pozytywne emocje i chęć bliskości. Ludzki, werbalny język komunikacji i wyrażania uczuć jest całkowicie odmienny od języka komunikacji – „mowy ciała” psa. Nasze wyrazy sympatii: chęć przytulania, obejmowania, całowania nie są często zrozumiałe i przyjemne dla naszego psa. Pies znosi je, toleruje, ale najczęściej jest to dla niego niekomfortowa sytuacja.

Dziewczynka trzyma na rękach białego psa i mocno go przytula. Psinosek.pl
Przytulanie, pocałunki i noszenie psa na rękach nie zawsze jest przyjemne dla psa.
Źródło: Petra from Pixabay

Zbyt ekspresywne okazywanie uczuć psu przez naszego malucha przytłacza go, męczy. Pies wysyła dziecku komunikaty pokazujące, że sytuacja jest dla niego trudna: kuli się, kładzie uszy, ziaje, oblizuje się, ziewa. Niestety te komunikaty i wołanie „o pomoc” najczęściej nie są zrozumiałe. Maluch biegnący szybko do psa z podniesionymi rękoma i radośnie śmiejący się, odebrany może być przez psa jako zagrożenie. Powiecie: mój pies jest łagodny, wszystko zniesie, uwielbia dzieci, ma ogromną cierpliwość – nawet gdy mój syn, córka ciągnie go za uszy bądź wkłada rączkę do pyska. Mój pies jest aniołem. Ich przyjaźń jest niesamowita. Internet „zalewają” zdjęcia dzieci leżących na psie, siedzących na psie, obejmujących je, ubierających psy w ubranka dla lalek. Rodzice cieszą się i chwalą nienaganną relacją ich dziecka i kochającego go psa. Zdjęcia te ukazują też tą mniej „widoczną” prawdę – a mianowicie psa, który mową swojego ciała woła o pomoc i całym sobą mówi „dość”.

Musimy zdać sobie sprawę, że przekroczenie granicy psiej „wytrzymałości” jest bardzo niebezpieczne i często ze względu na brak umiejętności „czytania psa” nieprzewidywalne. Zastanówmy się kto poniesie największe konsekwencje nieznajomości psiego języka i ignorowania psich komunikatów? Ofiarą niestety będzie nasze pogryzione dziecko i nasz pies, który jako „agresor” zostanie od dziecka odsunięty i często skazany na samotność w schronisku dla psów. I tak tragicznie kończy się przyjaźń dziecka i psa. Zranione fizycznie i psychicznie dziecko i samotny, skrzywdzony pies.

Zastanówmy się zatem, co my dorośli, rodzice możemy zrobić, aby pomóc naszemu dziecku nawiązać z psem bezpieczną i opartą na zrozumieniu relację?

  • Nigdy nie zostawiajmy naszego dziecka samego z psem. Małe dziecko jest ekspresyjną istotą, która nie jest w stanie panować nad swoimi emocjami, ruchami, kontrolować i przewidywać swoich zachowań. Nie zna jeszcze reguł i zasad bezpiecznej zabawy z psem. Nawet najłagodniejszy i najspokojniejszy pies może pewnego dnia powiedzieć „dość”.
  • Uczymy siebie i naszego malucha zasad bezpiecznej interakcji z psem.
  • Nie pozwalajmy dziecku ciągnąć psa za uszy, ogon, wkładać rączek do pyska, klepać po głowie, mocno przytulać. Kładzenie się, siadanie na psa jest niedozwolone. Szanujmy psa i nie przekraczajmy jego strefy komfortu.
  • Uczymy nasze dziecko od pierwszych chwil pobytu psa w naszym domu, że pies nie jest zabawką tylko żywą, czującą istotą. Nie jest lalką, którą można ubierać i dekorować, pacjentem, którego można leczyć i poddawać zabawowym zabiegom medycznym.
  • Nawet najmłodsze dziecko, z którym jesteśmy w stanie się porozumieć uczmy „psiej mowy”, sygnałów mówiących „mam dość” takich jak: ziajanie, oblizywanie się, ziewanie, kulenie, sygnałów ostrzegawczych: napięcie ciała, odsuwanie się, warczenie.
  • Zróbmy z dzieckiem książeczkę lub tablicę do powieszenia na lodówce „PSIE ZASADY”, w której narysujmy wspólnie co nasz PIES LUBI np.: spokojne podchodzenie i witanie poprzez powolne wyciągnięcie dłoni, mapka miejsc dozwolonych do głaskania, delikatny dotyk, oraz czego NIE LUBI np.: klepanie po głowie, całowanie, tulenie, ciągniecie za ogon, uszy, szarpanie za sierść, zabieranie psich zabawek.
  • Bawmy się w zabawę „JAK MYŚLISZ CO KAJTEK TERAZ DO NAS MÓWI?” i uczmy się interpretacji wysyłanych przez psa sygnałów i mowy jego ciała.
  • Uczmy dziecko, że nie wolno przeszkadzać mu podczas jedzenia, wkładać rączek do miski, zabierać kości, gryzaka.
  • Stwórzmy psu jego miejsce odpoczynku i azylu, do którego nasze dziecko nie ma wstępu.
  • Starsze dziecko uczmy zasad bezpiecznego spaceru z psem, psiej komunikacji i odpowiedzialności.
  • Zapewnijmy bezpieczeństwo naszemu dziecku regularnie odrobaczając psa i ucząc dziecka niezbędnej higieny i mycia rak po zabawie z psem.
  • Uczmy nasze dziecko szacunku do każdej żywej istoty: kota, psa, myszki, chomika.
Zapisz się na szkolenie w Szkole dla psów Psinosek w Zakopanem

Jak przygotować dziecko na nowego czworonożnego członka rodziny?

Większość dzieci marzy o psie. Pies to spełnienie ich wyobrażeń o wielkiej przyjaźni, wspólnych zabawach i spacerach. Pamiętajmy jednak, że zgadzając się na psa w domu, musi to być świadoma i dobrze przemyślana decyzja – nasza decyzja. To na nas dorosłych spłynie większość obowiązków: wczesno – poranne, wieczorne i nocne spacery, wizyty u weterynarza, zapewnienie bezpieczeństwa dziecka i psa. Zmieni się całkowicie nasz tryb życia, rozkład dnia. Inaczej będziemy planować wyjazd wakacyjny i decydować się na „psio-lubne” miejsca i często stawiać czoła wielu ograniczeniom. To do nas będzie należało szkolenie, trening, socjalizacja psa oraz dbanie o realizacje wszystkich psich potrzeb. Jeśli więc świadoma decyzja zapadła, Wasz dom powiększy się o czworonożnego domownika przygotujmy się i nasze dziecko do tej zmiany.

Mała dziewczynka kuca przy małym białym szczeniaczku. Psinosek.pl
Uczmy dzieci jak opiekować się psami.
Źródło: Rajesh Balouria – Pixabay

Przede wszystkim rozmawiajmy, wytłumaczmy dziecku, że pies to żywa istota, która ma swoje potrzeby i prawa. Nauczmy się psiego języka komunikacji, mowy jego ciała, interpretacji sygnałów. Czytajmy wspólnie książki o psach, wychowaniu i przygotowaniu domu. Zadbajmy o wspólne przygotowanie „psiej wyprawki” misek, smyczy, szelek, zabawek. Zanim pojawi się pies w domu ustalmy reguły i zasady wspólnego życia, zakres obowiązków. Zróbmy wycieczkę do schroniska dla psów i wytłumaczmy dziecku co dzieje się z psem, który „nie spełnił oczekiwań”. Wytłumaczmy naszemu synowi, córce, że pies to odpowiedzialność. Jeszcze przed przybyciem psa do domu nauczmy dziecko podstawowych zasad bezpieczeństwa dotyczących obcych psów. Odwiedzajmy znajomych z psami i uczmy ich prawidłowej, spokojnej interakcji. Wytłumaczmy dziecku, że nie może podchodzić do każdego napotkanego psa. Wyjaśnijmy, dlaczego zawsze należy zapytać właściciela psa czy nasze dziecko może do niego podejść, pogłaskać. Przygotujmy go na odmowę, do której dla bezpieczeństwa naszego dziecka bądź komfortu psa – każdy właściciel ma prawo. Nauczmy malucha spacerowego kodeksu grzeczności, a także witania się z psem, głaskania psa bądź zachowania w sytuacji zagrożenia. To wszystko pomoże nam i naszemu dziecku zrozumieć interakcje między ludźmi i psami i odpowiedzialnie powitać nowego, kudłatego członka rodziny.

Jak przygotować psa na pojawienie się w domu dziecka?

Pojawienie się niemowlaka w naszym domu to wyzwanie również dla naszego psa. Najważniejszy jest spokój i w miarę możliwości zachowanie ważnej dla psa rutyny dnia, które dają mu poczucie bezpieczeństwa: stałe godziny posiłków, spacerów, zabawy i odpoczynku. Jeśli sami nie jesteśmy w stanie zachować „rytmu spacerowego” poprośmy o pomoc zaufanych znajomych, dziadków. Pozwólmy naszemu psu uczestniczyć w przygotowaniach. Pies świetnie wyczuwa każdą zmianę w domu, rytmie dnia. Zauważa nowe sprzęty (łóżeczko, przewijak) –dajmy mu więc możliwość zapoznania się z nimi, obwąchania. Pies wyczuwa podenerwowanie, ekscytacje przyszłych rodziców i domowników. Badania naukowe wskazują, że zdaje on sobie sprawę, że pani domu jest w ciąży, gdyż zmiana się jej zapach, skład chemiczny i hormonalny potu, skóry. Wszystkie te zmiany są świetnie wychwytywane przez precyzyjny psi nos.

Duży pies stoi z głową położona na noworodku. Psinosek.pl
Warto zadbać o odpowiednie przygotowanie psa na pojawienie się w domu dziecka.
Źródło: Karen Warfel – Pixabay

Zatem zanim pojawi się niemowlak w domu, a mama jest w szpitalu – można zaznajomić psa z zapachem nowego członka rodziny poprzez przynoszenie pieluszek i ubranek „nasiąkniętych” zapachem maleństwa. Powitanie powinno być bardzo spokojne. Pies musi zaznajomić się z nowym członkiem rodziny, jego płaczem, zapachem. Pamiętajmy w tym trudnym i przełomowym czasie dla całej rodziny -nie zaniedbujmy naszych obowiązków wobec psa, nie pozwólmy mu czuć się „odsuniętym”, zaniedbanym. Znajdźmy czas w ciągu dnia na wspólny spacer, aby nasz psi przyjaciel swojej frustracji wynikającej z niezaspokojenia psich potrzeb nie „wyładował” w domu. Gdy nasze maleństwo trochę podrośnie, zacznie raczkować zainwestujmy w bramkę i odizolujmy raczkującego bobasa od psa. Zapewni to bezpieczeństwo naszemu dziecku, gdy na chwile spuścimy je z oczu i niezbędny spokój i przestrzeń dla naszego psa. Pamiętajmy, nigdy nie dopuśćmy do sytuacji, w której nasz niemowlak jest sam na sam z psem. Ich wspólne bezpieczeństwo zależy od nas.

Stawianie kawy na rzecz psów w schroniskach

Jakie są zalety wychowywania się dziecka z psem?

Odpowiedzialność, wspieranie samodzielności i dojrzałości. Pies uczy dziecka odpowiedzialności za inną żywą, czującą istotę. Uczy dziecko tego, że pies ma swoje potrzeby, które należy zaspokoić m.in. nakarmić, wyjść na spacer, zadbać o jego spokój, odpoczynek i zdrowie. Angażujmy (oczywiście pod kontrolą) dziecko w opiekę nas psem np. podawanie posiłku, spacer, zabiegi higieniczne (czesanie sierści).

Empatia. Piesuwrażliwia dziecko na innych i zmienia podejście do wszystkich żyjących istot. Pies uczy dziecko szacunku, empatii, współodczuwania i zrozumienia odmienności.

Satysfakcja. Wspólne zabawy i spacery dziecka z psem budują unikalną więź. Zachęcając i ucząc dziecko mądrej zabawy, nauki sztuczek, zabawy w chowanego wzmacniamy ich przyjaźń i budujemy satysfakcję dziecka.

Aktywny tryb życia. Pies zachęca i angażuje dzieckodo aktywnego spędzania czasu (spacery, wycieczki).

Zainteresowania. Często pies „budzi” w dziecku jego ukryte zainteresowania np. psami, fotografią, szkoleniem psów, psimi sportami.

chłopczyk z aparatem fotograficznym. Obok niego siedzi mały szczeniaczek. Psinosek.pl
Pies potrafi obudzić w dziecku ukryte zainteresowania
Źródło: YIT yit – Pixabay

Zdrowie fizyczne. Dziecko obcując z psem uodparnia się, dzieci wychowane z psem rzadziej chorują na alergie. Mieszkanie z psem „pobudza” układ odpornościowy dziecka i działa jak swoista szczepionka.

Zdrowie psychiczne. Pies pomaga dziecku pokonywać stres, dzieci wychowujące się z psem rzadko chorują na depresję. Głaskanie psa uspokaja i pomaga obniżyć poziom stresu, obcowanie z psem łagodzi dziecięce lęki, fobie. Pies często staje się ich powiernikiem tajemnic, sekretów, staje się dla dziecka najlepszym przyjacielem. Zwierzak pomaga ukoić nerwy i jest emocjonalnym wsparciem. Pies daje dziecku poczucie bezpieczeństwa.

mały chłopczyk leżący w zielonej trawie z dwoma psami. Psinosek.pl
Dzieci mogą wiele zyskać na przyjaźni z psami.
Źródło: Annick – Pixabay

Jaki pies jest „odpowiedni” dla dziecka?

Musimy być świadomi, że nie ma „idealnego” bądź „odpowiedniego” psa dla dziecka. Oczywiście istnieją psy ras „spokojnych”, „rodzinnych” o łagodnym temperamencie, ale nawet taki pies, którego potrzeby nie są realizowane, nie jest szkolony i socjalizowany może okazać się niestety tym „nieodpowiednim”. Odpowiedni pies to pies, któremu poświęcimy czas na szkolenie, wspólną naukę, socjalizację. To pies, którego psie potrzeby będą zaspakajane i postawione jasne granice i ustalone zasady wspólnego życia. Idealny pies to pies świadomego, mądrego i „wyszkolonego” opiekuna, który dołoży wszelkich starań, aby wspólne życie i przyjaźń dziecka i psa była mądra i bezpieczna. Nigdy nie kierujmy się popularnością rasy. Jeśli interesujemy się określoną rasą dowiedzmy się o jej predyspozycjach, charakterze, potrzebach abyśmy uniknęli niepotrzebnych nieporozumień i rozczarowania a także realnie ocenili nasze możliwości w zaspokojeniu ich potrzeb związanych z aktywnością fizyczną i psychiczną.

mały chłopczyk prowadzi na smyczy dużego czarnego psa. Psinosek.pl
Wybór odpowiedniego psa dla dziecka powinien być dobrze przemyślany.
Źródło: Emmanouel – Pixabay

Wybierając psa rasowego sprawdźmy dobrze hodowlę, warunki w jakich urodził się nasz przyszły psi domownik, jaki ma charakter, temperament. Czy hodowla zadbała o jego socjalizację. Decydując się na adopcję psa ze schroniska poinformujmy w azylu opiekunów, że jesteśmy rodzicami, ile lat ma nasze dziecko, bądź że planujemy dziecko w niedalekiej przyszłości. Doświadczeni pracownicy schroniska pomogą nam dobrać przyjaciela. Musimy też być świadomi, że pies ze schroniska posiada „swoją historię”, która może rzutować na jego charakter. Bądźmy gotowi na ewentualną pomoc w pokonaniu psich lęków lub innych zaistniałych problemów w naszych psio- ludzkich relacjach.

Mały chłopiec głaszcze białego dużego psa w trawie. Psinosek.pl
Pies może stać się najlepszym przyjacielem dziecka
Źródło: Tony Minguillon – Pixabay

Każdy z nas popełnia błędy w wychowaniu dziecka, w szkoleniu i opiece nad psem. Czasem problemy w naszych relacjach psio-ludzkich są zbyt trudne do samodzielnego przezwyciężenia. Nie wstydźmy się prosić o pomoc i zdecydujmy się na poradę doświadczonego behawiorysty.

Psinosek życzy cudownych wspólnych chwil, ogromnej satysfakcji z uczenia się siebie nawzajem i wymarzonej relacji dziecka z psem. Powiedzenia.

Podobne wpisy