Pies koloru szarego patrzy na wyciągniętą w jego stronę dłoń opiekuna. Opiekun trzyma w dłoni kliker. Psinosek.pl
|

Do czego służy kliker i jak go używać w szkoleniu psa

Kliker to proste urządzenie z blaszką, która poprzez naciśnięcie wywołuje dźwięk „kliknięcia”. Na rynku znajduje się wiele rodzajów klikerów. Od najprostszych za kilka złotych, po bardziej skomplikowane urządzenia z możliwością regulacji głośności dźwięku czy zmianą tonacji kliku lub wmontowanym gwizdkiem. Pomimo swojej prostoty jest to niezastąpione urządzenie pomagające nam wyszkolić swojego psa poprzez używanie metody pozytywnych wzmocnień. Do czego możemy wykorzystać takie urządzenie? Czy kliker może pomóc wyszkolić naszego psa skuteczniej niż inne metody? Przeczytajcie.

Jak używać klikera w szkoleniu psów?

Użycie klikera jest banalnie proste. W odpowiednim momencie naciskamy przycisk lub blaszkę wydając powtarzalny dźwięk i nagradzamy naszego psa. I to wszystko. Poprzez powtarzanie tych czynności pies kojarzy kliknięcie z czymś pozytywnym, z czasem samo kliknięcie staje się dla niego formą nagrody. Oczywiście musimy go do klikera przyzwyczaić. Innymi słowy musimy nauczyć naszego psa, że dźwięk klikera oznacza, że zadanie zostało wykonane prawidłowo.

Trzy klikery leżące na stole. Zdjęcie pokazuje różne rodzaje klikerów. Psinosek.pl
Różne rodzaje klikerów
Fot.: Taken by Elf | Talk Sept 17 ’04, CC BY-SA 3.0 http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/, via Wikimedia Commons

Czy użycie klikera ma sens?

Trening psa za pomocą metody pozytywnych wzmocnień polega na powtarzaniu czynności i nagradzaniu za każde pozytywne zachowanie. Jeśli na przykład nagrodzimy naszego czworonoga za prawidłowe wykonanie komendy, to w przyszłości szansa na to, że powtórzy on taką nagrodzoną czynność wzrasta. Psa możemy nagrodzić poprzez smakołyk, pochwałę słowną czy zabawę. Wszystkie te rodzaje nagród mają inną wartość w hierarchii wartości psa. Każda z nich ma swoje zalety ale też wady. Na przykład pochwałę słowną możemy za każdym razem wypowiadać inaczej. Zmieniać jej ton a tym samym często jej znaczenie.

Dwa klikery leżące na stole obok siebie. Jeden w kolorze zielonym a drugi w kolorze żółtym. Psinosek.pl
Najprostsze klikery
Fot.: Psinosek.pl
Kliker koloru czarnego do mocowania na nadgarstku. Psinosek.pl
Kliker z przyciskiem i mocowaniem na nadgarstku
Fot.: Psinosek.pl

Może ona być długa (zapewne każdy z nas widział rozentuzjazmowanego właściciela psa, który cieszy się z wykonania zadania przez swojego czworonoga wykrzykując: „Tak! Bingo! Brawo! Super! Dobry pies!”). To oczywiście jest dla naszego podopiecznego jasny przekaz, że jego pan lub pani go wychwala. Jednak niekoniecznie musi się dla niego wiązać z odpowiednim momentem czynności, za wykonanie, której stał się obiektem takiego zachwytu. Ten rodzaj pochwały jest zbyt długi aby umiejscowić go w konkretnym punkcie w czasie. Innymi słowy jest zbyt mało precyzyjny. Niektóre osoby próbują zastąpić dźwięk klikera pstryknięciem palców czy wydaniem dźwięku swoim językiem. Te sposoby również mają wady. Za każdym razem dźwięk może być inny. Mieć inna głośność, a czasem wcale nie uda nam się go wydać. Tutaj z pomocą przychodzi nam właśnie kliker. Jego powtarzalny dźwięk, tak samo brzmiący za każdym razem z długością ułamków sekundy w czytelny i zrozumiały dla psa sposób przekazuje mu zarówno pochwałę za wykonanie zadania jak również w precyzyjny sposób określa, w którym momencie jego zachowanie było tym, którego oczekiwał jego opiekun.

Zapisz się na szkolenie w Szkole dla psów Psinosek w Zakopanem

Co zrobić żeby pies zrozumiał dźwięk klikera?

Gdy pierwszy raz przyniesiemy do domu kliker, to jego kliknięcie nie zostanie z automatu odczytane przez naszego psa w taki sposób jakbyśmy chcieli. Jego postrzeganie go jako formy nagrody i komunikacji z trenerem musi zostać odpowiednio uwarunkowane. Musimy nauczyć naszego czworonoga, że dźwięk kliknięcia jest czymś pozytywnym i oznacza nagrodę. Od początku powinniśmy stosować się do zasady, że gdy wydamy klikerem dźwięk, powinniśmy psa nagrodzić. Nawet wtedy, gdy użyjemy go zupełnie przypadkowo. Po każdym kliknięciu pies powinien dostać smakołyk! W ten sposób nauczymy go jednoznacznie pozytywnej reakcji na dźwięk klikera. Po kilkudziesięciu kliknięciach i nagrodzeniu psa smakołykiem, powinien on już nauczyć się co oznacza dźwięk klikera.

Jak kliker może pomóc w szkoleniu?

Szkolenie psa ma wiele różnych aspektów. Zazwyczaj schemat jest ten sam. Komenda – wykonanie zadania – nagroda. Wyobraźmy sobie zadanie, które polega na tym, że pies ma wykonać zadanie na odległość. Przykładowo niech będzie to komenda „waruj”. Po wykonaniu tej komendy pies oczekuje nagrody. Wtedy albo on podchodzi do swojego trenera albo trener idzie do niego. Ale pies może być zdezorientowany i powiązać moment otrzymania nagrody z bezpośrednim kontaktem z opiekunem. Może wtedy chcieć jak najszybciej podejść do trenera aby za ten bezpośredni kontakt otrzymać nagrodę. Tymczasem dźwięk klikera jasno da mu do zrozumienia, że prawidłowe wykonanie zadania ma miejsce wtedy, gdy jego brzuszek zetknie się bezpośrednio z podłożem. Oczywiście można używać do tego również pochwał słownych, jednak tak jak pisaliśmy wcześniej: kliknięcie jest od nich zdecydowanie dokładniejsze.

Jak NIE używać klikera

Nie możesz używać klikera do zwrócenia uwagi Twojego psa na siebie. Pamiętaj, że kliker oznacza dwie rzeczy:

  • to jest zachowanie, którego oczekuję
  • kliknięcie oznacza nadchodzącą nagrodę

Nie powinniśmy klikać aby przywołać psa do siebie. W takiej sytuacji musimy najpierw wydać komendę słowną (np. „do mnie”) a kliknąć dopiero, gdy pies zaczął zbliżać się do nas. Gdy podejdzie, należy dać mu smakołyk.

Nie należy też w tym samym momencie klikać i podawać psu smakołyk. Niech kliknięcie będzie zawsze zapowiedzią smakołyku ale niech pies tego smakołyku nie widzi aż do momentu wykonania zadania, które oznaczone jest poprzez kliker. W przeciwnym wypadku pies nie skupi się na dźwięku klikera ale zostanie rozproszony przez widok smakołyka.

Stawianie kawy na rzecz psów w schroniskach

Podsumowanie

Kliker to świetny przyrząd wspomagający naukę. Skuteczny do tego stopnia, że szacuje się, że skraca on czas nauki kolejnych komend o połowę! Każdy kto poważnie myśli o nauce swojego psa, powinien zacząć od nauki klikania. Pamiętajcie jednak, że powinna to być dla was dobra zabawa i nie należy psa nużyć zbyt długim i intensywnym treningiem. Psinosek.pl życzy wam świetnej zabawy z klikerami!

Podobne wpisy