Dlaczego nie powinniśmy obcym pozwalać głaskać naszego psa?
Czy pozwalanie obcym na głaskanie naszego psa to naprawdę dobry pomysł? Okazuje się, że dla wielu czworonogów może to być źródło stresu i dużego niepokoju. W dzisiejszym artykule wyjaśnię, dlaczego warto chronić przestrzeń osobistą swojego pupila, budować zaufanie i skupiać się na relacji z opiekunem, zamiast narażać psa na kontakt z nieznajomym wbrew jego woli.
Pies – istota społeczna
Psy to zwierzęta społeczne, które w procesie udomowienia nauczyły się żyć wśród ludzi i z ludźmi. Stały się naszymi towarzyszami, przyjaciółmi, pomocnikami, terapeutami i członkami naszych rodzin. Pies całkowicie uzależnił się od człowieka, który dostarcza mu pożywienie, dba o jego zdrowie fizyczne i psychiczne, zapewnia bezpieczeństwo, zarządza i organizuje jego psi dzień. Kontakt i interakcja z człowiekiem to także realizacjach psich potrzeb społecznych. Zadajmy sobie jednak pytanie czy pies potrzebuje interakcji i kontaktu fizycznego z obcymi ludźmi?
Dlaczego nie powinniśmy obcym pozwalać głaskać naszego psa?
Zaufanie i więź z Opiekunem
Zaufanie psa do swojego opiekuna jest fundamentem zdrowej i silnej relacji. Psy, podobnie jak ludzie, potrzebują poczucia bezpieczeństwa i stabilności, które w dzisiejszym świecie są zapewniane przez ich opiekunów. Pozwolenie obcym na głaskanie naszego psa może podważyć tę więź. Kiedy pies czuje, że jego przestrzeń osobista jest naruszona przez nieznane osoby, może to prowadzić do stresu i niepewności. Pies nie wie jakie oczekiwania ma wobec niego obcy człowiek, nie zna jego zapachu i nie rozumie, że „obcy chce się tylko przywitać”. Czy pies będzie czuł się bezpiecznie i będzie miał zaufanie do swojego człowieka, który naraża go i zezwala na kontakt z obcymi w momencie, gdy on tego nie chce? Opiekun, jako przewodnik stada, powinien chronić swojego psa przed nieprzewidywalnymi sytuacjami i dbać o jego komfort psychiczny. Nasza asertywność w tym względzie zapewni poczucie bezpieczeństwa i zbuduje mocne psie zaufanie.
Naturalne instynkty i zachowania psów
Psy z natury są zwierzętami terytorialnymi i lojalnymi wobec swojego stada. Kontakt z obcymi osobami nie jest naturalnym zachowaniem dla większości psów, a ich reakcje mogą być różne – od obojętności, przez lęk, aż po agresję. Nawet najbardziej towarzyski pies może czuć się niekomfortowo w sytuacji, gdy obca osoba narusza jego przestrzeń. Warto pamiętać, że pies nie potrzebuje interakcji z obcymi, aby być szczęśliwym i zrównoważonym.
Ryzyko stresu i lęku
Nie wszystkie psy reagują pozytywnie na kontakt z nieznajomymi. Wiele z nich może odczuwać stres, lęk lub niepokój. Głaskanie przez obcych może wywołać nieprzewidywalne reakcje, takie jak szczekanie, warczenie czy nawet ugryzienie. Stres związany z takimi sytuacjami może prowadzić do długotrwałych problemów behawioralnych naszego psiego przyjaciela, które będą wymagały interwencji specjalisty.
Czy pies potrzebuje interakcji z obcym człowiekiem?
Psy są zwierzętami, które najbardziej cenią sobie towarzystwo swojego opiekuna i członków rodziny. Kontakt z obcymi nie jest im potrzebny do szczęścia. Zabawa, spacery, treningi, wspólne „nic nierobienie” i wszelkie codzienne aktywności ze swoimi bliskimi są dla nich najważniejsze. Warto skupić się na budowaniu relacji z psem poprzez wspólne aktywności każdego dnia, które wzmacniają więź i zaufanie.
Chrońmy przestrzeń osobistą psa
Podobnie jak my ludzie, psy mają swoją przestrzeń osobistą, którą należy szanować. Naruszenie tej przestrzeni przez obce osoby jest dla psa stresujące i nieprzyjemne. Zadajmy sobie pytanie – czy my ludzie lubimy, gdy ktoś narusza nasz przestrzeń osobistą? Nie czujemy się dobrze gdy ktoś nieznany zbliża się do nas. Nie lubimy przebywać z obcymi osobami w ciasnej windzie, autobusie, w kolejce w sklepie. Każde naruszenie naszej strefy osobistej zaburza nasze poczucie komfortu.
Czy chcielibyśmy być głaskani i dotykani przez obce osoby? Czy pozwolilibyśmy, aby obcy człowiek dotykał nasze dziecko? Wiem, niektórzy oburzą się jak można porównywać dziecko do psa – przecież pies to tylko pies… Niestety zdarza się, że pies traktowany jest jak „narzędzie” do zaspokajania naszych ludzkich zachcianek i potrzeb. Czworonogi to emocjonalne istoty, które dokładnie tak samo jak my ludzie mają swoje uczucia, przeżywają emocje, niechęć, strach i lęk. Ufają nam i tylko my opiekunowie jesteśmy odpowiedzialni za ochronę ich przestrzeni osobistej i zapewnienie psa, że otoczenie wokół niego jest bezpieczne.
Jak prawidłowo powinna wyglądać interakcja psa z obcym człowiekiem?
Jeśli nasz pies jest społeczny, jego socjalizacja z ludźmi była przeprowadzona mądrze i prawidłowo. Pies nie był przymuszany do interakcji z ludźmi i nie wykazuje lęku ani zachowań flirtowych jak najbardziej możemy pozwolić psu na kontakt z obcym człowiekiem. Ten kontakt jednak powinien odbyć się na psich zasadach i warunkach. Najważniejszymi „składowymi” tego kontaktu będą czas i dystans.
Zachowania flirtowe
Zachowania flirtowe to jedna z psich strategii radzenia sobie ze stresem. Pies łasi się, kuli, obniża swoją pozycję, wije się, czasem nawet popuszcza mocz w kontakcie z obcym człowiekiem, w tym samym czasie jednak ciągnie na smyczy bądź podbiega do tego człowieka. Dlaczego? Bardzo często nie ma innego wyjścia, opiekun nie potrafił czytać jego mowy ciała i „przymuszał” psa do niechcianej interakcji. Takim zachowaniem pies stara się pokazać obcemu, że jest małym, niegroźnym pieskiem o dobrych zamiarach, któremu nie można robić krzywdy. Bardzo często ten „obrazek sytuacyjny” mylony jest z chęcią przywitania psa z obcym człowiekiem.
Jak obecnie najczęściej wyglądają kontakty psów z obcymi ludźmi?
Widzimy obcego człowieka przyklękającego przed psem i wyciągającego rękę do powąchania. Psy mają wspaniały węch i potrafią zebrać informacje zapachowe dotyczące naszej osoby z dużej odległości. Wyciągnięcie dłoni przed psi pysk może być odebrane przez psa jako naruszenie jego przestrzeni i nie jest dla niego komfortowe. Ponadto zachowanie może być dla nas niebezpieczne. Przestraszony pies może nas ugryźć.
Jak zatem powinna wyglądać prawidłowa interakcja człowieka z psem?
Nie zbliżajmy się do obcego psa, nie wyciągajmy dłoni, szanujmy jego „prywatność” i przestrzeń. Dajmy mu czas i możliwość podjęcia decyzji czy ma ochotę się do nas zbliżyć. Nie inicjujmy kontaktu i ustawmy się do psa lekko bokiem. Nie wpatrujmy się mu w oczy i pozwólmy, aby zebrał nasz zapach z odległości. Ustawienie frontalne może być odebrane jako grożenie i nie jest w psim kodeksie manier uprzejmym zachowaniem człowieka względem psa. Jeśli pies sam podejdzie, wyraźnie pokaże, że ma ochotę na kontakt z nami a nie jest to zachowanie flirtowe możemy nawiązać z nim kontakt. Oczywiście za zgodą opiekuna. Nauczmy się szanować psią odmowę i odejście. Edukujemy nasze dzieci jak powinien wyglądać kontakt z psem i prawidłowa interakcja.
Asertywność dla dobra psa
Nie bójmy się odmawiać obcym, jeśli nasz pies nie lubi i nie potrzebuje kontaktu z obcym człowiekiem, dzieckiem. Nie uszczęśliwiajmy obcych ludzi kosztem komfortu psychicznego i dobra naszego psa. Warto wymyśleć sobie powody dlaczego nie pozwalamy na podejście do naszego psa, które będą lepiej odbierane szczególnie przez dzieci. „Mój pies nie lubi być głaskany” często wywołuje smutek na dziecięcej buzi – można zatem maluchowi powiedzieć, że pies jest posmarowany preparatem na pasożyty, piesek się uczy i nie można do niego podchodzić. Te wersje są łatwej odbierane przez dzieci.
Podsumowanie
Pozwalanie obcym na głaskanie naszego psa wbrew jego woli, może prowadzić do wielu problemów, takich jak naruszenie zaufania psa do człowieka, stres, lęk oraz problemy behawioralne. Psy nie potrzebują kontaktu z nieznajomymi, aby być szczęśliwymi. Najważniejsze dla nich jest poczucie bezpieczeństwa i stabilności zapewniane przez ich opiekunów. Dlatego warto chronić przestrzeń osobistą naszych pupili i dbać o ich komfort psychiczny, co przełoży się na zdrową i silną więź między psem a jego opiekunem. Myślę, że warto – psy to nasi najlepsi przyjaciele. Zasłużmy na tą przyjaźń i psie zaufanie.